Gdy mówię o zmianie siebie nie mam na myśli zmiany istotowej, że stajesz się jakimś innym bytem, niż jesteś, że tracisz dotychczasową tożsamość i nabierasz nowej. Chodzi tu o zmianę raczej na poziomie przypadłości i relacji, nie substancji.
Potocznie mówimy o tym "zmiana siebie".
Co się dzieje, kiedy nie zmieniamy siebie w przedstawionym tu sensie? Próbujemy naciskać i zmieniać wszystko inne. Zazwyczaj przypomina to pchanie rzeki lub zamachiwanie się motyką na księżyc.
Jeżeli chcemy zmienić świat, musimy się z nim umieć połączyć. To wymaga od nas elastyczności. Elastyczność jest siódmą zasadą huny.
Elastyczne ciało, elastyczna energia, elastyczne emocje, elastyczne myśli. O to właśnie chodzi.
Bambus jest zarazem sztywny (MANA), jak i elastyczny (PONO).
Kiedy przeżywamy jakieś cierpienie w związku ze światem, przy braku elastyczności stwierdzamy: świat nie ma racji, nie zasłużyłem na to, co mnie spotkało, zostałem skrzywdzony. Kahuni mówią, że świat ma zawsze rację. Jeżeli wydarza się coś na nim, to ma to swoje uzasadnione przyczyny. Słusznie, że się wydarza, ponieważ prawdziwość świata tego się właśnie domaga.
Co jest ukryte, zostanie ujawnione.
Twoje - nasze - sztywne przekonania sprawiają, że mamy wrażenie czołowego zderzenia z życiem. Widzimy tylko ten fakt ale nie zauważamy, że to my nie nauczyliśmy się przepisów ruchu drogowego i nie trzymaliśmy się go (takie przepisy to siedem zasad huny m.in.).
Nie zauważamy, że to my powodujemy wypadki. Nie umiemy prowadzić naszego pojazdu - ciała i umysłu.
Aby ich unikać musimy się zmienić - zmienić swoje nawyki, przekonania. Wypadek można potraktować jako lekcję. Lepiej uczyć się z mniejszych wypadków, każdy wypadek jest taki sam w istocie. Ale niektórzy są na tyle sztywni, nieugięci, że potrzebują wielkich kraks i cierpień by jakakolwiek mądrość życia dotarła do ich świadomości.
Uczmy się, świadomie zdecydujemy naukę, a nauka jest zmianą siebie. To dopuszczenie, aby informacje i doświadczenie spowodowały nasze refleksje i pociągnęły nas do uczciwego przyjrzenia się sobie, pozbycia się tego, co nieprawidłowe i wprowadzenia tego, co właściwe.
Nauka życia to korygowanie. Jeśli jesteśmy sztywni i oporni, korekta będzie bolesna.
Dlatego nauka elastycznej postawy - siódmej zasady huny - jest tak istotna. Bo to otwiera cię na każdą sytuację, w której możesz się czegoś nauczyć. Wówczas stajesz się zdolny pobierać naukę nawet z samego procesu oddychania czy najmniejszego cierpienia, jak spowodowanego kamieniem w bucie, która zapobiegnie w twoim życiu niejednej tragedii.
Jeśli masz w życiu problemy takie czy inne moja rada w hunie brzmi: nie zwlekaj, otwórz się na elastyczność, zrezygnuj ze sztywności postawy, z powodu której walisz głową o ścianę.
Zechciej się uczyć ze swoich własnych doświadczeń.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz