Chodzi o to, aby mocniej angażować się w siebie samego.
Co to ma znaczyć? Całkiem po prostu, mocniej angażujesz się w siebie samego, deklarujesz sobie i podświadomości zamiar życia swoją prawdą.
Dla przypomnienia: Natura interesuje się ludźmi szczęśliwymi, ponieważ szczęśliwi ludzie obchodzą się z naturą życzliwie. Żadne niemowlę nie przychodzi na świat w złym humorze i z podejściem cynicznego zobojętnienia.
Podczas treningu autogennego i głębszego odprężenia zmienia się napięcie powierzchniowe skóry i niemożliwe jest negatywne myślenie, gdy się jest całkowicie odprężonym :)
Negatywne Myślenie Jest niemożliwe, Gdy się jest całkowicie odprężonym.
Oznacza to, że twoją prawdziwą naturą jest bycie szczęśliwym. Musisz bowiem się spinać i skręcać, żeby być nieszczęśliwym.
Mocniej angażując się w siebie samego, deklarujesz zamiar wykazania odwagi koniecznej, by żyć swoją prawdą. Oświadczasz, że chcesz żyć w jedności i miłości oraz w radości w naturalny sposób idącej za tym rzeczami.
Poniży test jest z zajęć medytacyj kierowanej. Uczestnicy leżą podczas niej wygodnie na matach, słuchają pięknej odprężającej muzyki medytacyjnej, a równocześnie słuchają następującego tekstu. Tekst jest równie odkrywczy, gdy się go tylko czyta, co jednak nie powinno ci przeszkodzić w tym, aby zaparzyć sobie ulubioną herbatkę i włączyć też piękną muzyczkę :)
MOCNIEJ ANGAŻUJ SIĘ W SIEBIE SAMEGO!!!
Czy chciałbyś się szybko i skutecznie rozwinąć niezależnie od wszelkich terapii, seminariów i sesji? Pozbyć się pozostałych jeszcze starych wzorców? Czy chciałbyś wyrosnąć ze wszystkich starych przyzwyczajeń automatyzmów zachowaniach, które już do ciebie nie należą?
Większość wie, co jest przyczyną starych wzorców i pozbyła się ich. Jednak w podświadomości drzemie zapewne jeszcze kilka nawyków, więc tak na prawdę nie jesteś sobą. Wciąż wpływają na ciebie, ponieważ kłaczą się w twojej podświadomości, a ty - zgodnie z naturą nieświadomego - nie jesteś ich świadomy. Jednak nawyki te zakłócają i hamują wyrażenie siebie, narzucając ci wzorce myśli i zachowań, których wcale byś nie chciał, gdybyś był ich świadomy.
Z niektórych nawet zdajesz sobie sprawę i wolałbyś ich nie mieć, a jednak jakoś trzymasz je przy sobie, choć sam nie potrafisz tego wyjaśnić.
Pora pozbyć się tych rzeczy! Stoją ci na drodze. Wszystko co automatyczne jest dla ciebie przeszkodą. Życie powinno być podróżą dojrzałej świadomości. I dlatego proponujemy, abyś zaczął się bardziej angażować w siebie samego. To bardzo proste.
Wszystko czego ci trzeba, to zamiar stania się WOLNYM. A tym zamiarem prosisz swoja jaźń, aby mocniej zaangażowała się w siebie samą.
O co chodzi z tym mocniejszym zaangażowaniem w siebie? Jak może na ciebie wpłynąć? Do czego to się nadaje? Powiem na ten temat parę słów.
Mocniej angażując się w siebie samego, deklarujesz zamiar, by żyć swoją prawdą. Deklarujesz zamiar wykazania odwagi koniecznej, by żyć tą prawdą. Oświadczasz, że chcesz żyć w jedności i miłości oraz w radości w naturalny sposób idącej za tymi rzeczami. Zawsze kiedy postanawiasz mocniej zaangażować się w siebie samego, wszystkie te rzeczy automatycznie się pojawią.
Dotychczas uczono cię czego innego, a mianowicie żebyś najpierw zatroszczył się o innych. Nauczyłeś się, że musisz się troszczyć przede wszystkim o żonę, męża, dzieci, krewnych, rodziców lub dziadków. Musisz się troszczyć o przyjaciół i sąsiadów, a musisz wszystko to robić, zanim zatroszczysz się sam o siebie.
To społeczeństwo uczy cię poświęcenia i stawia innych na pierwszym miejscu. Drogi czytelniku, jest to sposób na to, aby cię odciąć od własnego źródła. Mocniej angażuj się w siebie samego!
Postaw siebie na pierwszym miejscu! Przed wszystkimi innymi. Zatroszcz się o siebie, przed partnerem, przed cudownymi dziećmi, przed rodzicami. Postaw siebie na pierwszym miejscu i zatroszcz się o własne Ja! Żyj swoją własną prawdą, a rzeczy w twoim życiu zaczynają się zmieniać. Stawiając innych na pierwszym miejscu, starając się troszczyć najpierw o innych, a dopiero potem o siebie, zmęczysz się. Będziesz rozdarty i nie będziesz miał chęci nic robić. Zaś kiedy poczujesz zmęczenie, wyczerpanie, a mimo wszystko zrobisz to i jeszcze coś, będziesz stale niezadowolony i zacznie narastać w tobie wewnętrzna złość. Będziesz wciąż niezadowolony, a przecież musisz troszczyć się o innych, choć jesteś tak zmęczony. Jesteś zły i nie masz czasu dla siebie.
Ale już tak zostałeś zaprogramowany, że to właśnie powinieneś robić. Dlatego oczywiście nie ujawniasz swojego niezadowolenia. Tym sposobem tłumisz je w swoim wnętrzu. A niezadowolenie rośnie w złość i frustrację. Czujesz się zły i sfrustrowany, mając poczucie, że powinieneś pomagać innym bez złości - i wtedy zaczynasz się osądzać.
"Nie jestem dość dobry!", "Nie mogę się troszczyć o wszystkich, o których powinienem się troszczyć, zanim zatroszczysz się o siebie". "Nie jestem dość dobry. Nie jestem dość silny. Powinienem tych wszystkich ludzi kochać, a nie nienawidzić".
Złość i frustracja wobec innych rośnie. Oczywiście tłumisz ją w sobie. I znika radość pomagania innym. Pogrążasz się w tej złości, frustracji i samo osądzaniu. Rozwiązanie jest bardzo proste:
Mocniej zaangażuj się w siebie samego! Postaw siebie na pierwszym miejscu! Zatroszcz się o siebie. Jeżeli sam siebie kochasz, to jest w tobie wielka radość. Jeżeli sam siebie kochasz, jeśli czujesz się szczęśliwy, to rozejrzyj się wokoło siebie: "Jak mogę podzielić się swoja radością? Jak mogę podzielić się to miłością? Ta miłość jest tak silną, komu mogę ja dać? Tak wiele jest bowiem w naszym wnętrzu tego co chciałoby się ujawnić". I wtedy zaczynam pomagać innym. Jednak z radością i bardzo doceniając to, że pozwalają ci dzielić z nimi twoją miłość i radość! Jesteś wdzięczny za możliwość oddania z radością tego nadmiaru! Dlatego zawsze stawiaj swoje Ja na pierwszym miejscu! Mocniej zaangażuj się w siebie samego!(...)
Kochani jest już pora! Już pora na zmianę. Jest już pora, aby mocniej zaangażować się w siebie samego!
Zdajesz sobie sprawę, że masz wiele nawyków, wiele nieświadomych wzorców myślowych, co do których wolałbyś, żeby ich nie było, lecz one tam są. Być może w przeszłości próbowałeś je zrozumieć i starałeś się analizować: Dlaczego jestem taki? Co zrobiłem nie tak? Jak mam się zmienić? Do jakiego terapeuty ma się udać? Na jakie zajęcia uczeszczać? Być może zastanawiałeś się nad tym i zrozumiałeś, skąd pochodzą te nawyki i wzorce myślowe. Mówimy ci teraz: nie ma już czasu, żeby dalej analizować czy nad czymkolwiek pracować. Nadeszła pora, żeby po prostu pozbyć się tych wzorców myślowych, tych nawyków, które już niczemu nie służą. Wszystkim czego ci trzeba, jest właśnie prosta metoda: mocniej zaangażuj się w siebie samego! Mocniej angażuj się w siebie samego, pozbędziesz się tych wzorców myślowych. Owe wzorce myślowe to tylko energia. Trwają w twoim ciele energetycznym, ponieważ stale wysyłasz im energię. Za każdym, razem, kiedy rozważasz swoje kłopoty i automatyzmy, wzmacniasz je. Ponieważ dokładnie na nie kierujesz swoją siłę myśli. Zawsze kiedy je analizujesz, wzmacniasz je! I dlatego: od chwili, w której to czytasz, i zawsze kiedy zauważysz w sobie coś, co ci się nie podoba, dokładnie w chwili uświadomienia sobie tego faktu, mocniej zaangażuj się w siebie samego!
Te proste słowa: "Mocniej zaangażuj się w siebie samego!" wysyłają energię, która zaczyna usuwać tamte wzorce myślowe! Kontynuuj robienie tego. Za każdym razem, kiedy trafisz na coś, czego nie chcesz już mieć w swoim ciele energetycznym, pomyśl: "Mocniej angażuję się w siebie samego!". I stanie się cud! Bądź gotowy na cud! Nie analizuj, lecz zamiast tego mocniej zaangażuj się w siebie samego!
Już po paru dniach intensywnego stosowania tej techniki zaczniesz zauważać pierwsze zmiany. Uznaj te małe zmiany. Ważne jest, aby je zaakceptować. Zauważysz, że coraz częściej uświadamiasz sobie rzeczy, których już nie chcesz mieć. Zaakceptuj ten podwyższony poziom postrzegania i mocniej zaangażuj się w siebie samego. Tamte wzorce myślowe i nawyki zaczynają znikać. Zawsze, za każdym razem, kiedy zauważysz u siebie coś, czego nie chcesz już mieć, nie analizuj tego, nie próbuj zmieniać. Mocniej zaangażuj się w siebie samego! Oznacza to, że wszystko znów odnajdziesz: radość, miłość, prawdę i odwagę, aby żyć swoja prawdą, by żyć własnym życiem i być wspieranym całością istnienia.
Poczuj w sobie energię całego Wszechświata. Naładuj nią swoje ciało. Powiedz całemu istnieniu, że jesteś gotowy, aby otrzymać wsparcie. Jesteś gotowy żyć własna prawdą. Jesteś gotowy przeżywać to, czym jesteś. Jesteś gotowy mocniej angażować się w siebie samego. Wiesz bowiem, że kiedy będziesz przepełniony radością, twojej radości będzie w nadmiarze i będziesz się nią dzielić.
Życie to pełnia. Żyj swoją pełnią!
fragment książki "Podręcznik spełniania życzeń" Barbel Mohr
Co to ma znaczyć? Całkiem po prostu, mocniej angażujesz się w siebie samego, deklarujesz sobie i podświadomości zamiar życia swoją prawdą.
Dla przypomnienia: Natura interesuje się ludźmi szczęśliwymi, ponieważ szczęśliwi ludzie obchodzą się z naturą życzliwie. Żadne niemowlę nie przychodzi na świat w złym humorze i z podejściem cynicznego zobojętnienia.
Podczas treningu autogennego i głębszego odprężenia zmienia się napięcie powierzchniowe skóry i niemożliwe jest negatywne myślenie, gdy się jest całkowicie odprężonym :)
Negatywne Myślenie Jest niemożliwe, Gdy się jest całkowicie odprężonym.
Oznacza to, że twoją prawdziwą naturą jest bycie szczęśliwym. Musisz bowiem się spinać i skręcać, żeby być nieszczęśliwym.
Mocniej angażując się w siebie samego, deklarujesz zamiar wykazania odwagi koniecznej, by żyć swoją prawdą. Oświadczasz, że chcesz żyć w jedności i miłości oraz w radości w naturalny sposób idącej za tym rzeczami.
Poniży test jest z zajęć medytacyj kierowanej. Uczestnicy leżą podczas niej wygodnie na matach, słuchają pięknej odprężającej muzyki medytacyjnej, a równocześnie słuchają następującego tekstu. Tekst jest równie odkrywczy, gdy się go tylko czyta, co jednak nie powinno ci przeszkodzić w tym, aby zaparzyć sobie ulubioną herbatkę i włączyć też piękną muzyczkę :)
MOCNIEJ ANGAŻUJ SIĘ W SIEBIE SAMEGO!!!
Czy chciałbyś się szybko i skutecznie rozwinąć niezależnie od wszelkich terapii, seminariów i sesji? Pozbyć się pozostałych jeszcze starych wzorców? Czy chciałbyś wyrosnąć ze wszystkich starych przyzwyczajeń automatyzmów zachowaniach, które już do ciebie nie należą?
Większość wie, co jest przyczyną starych wzorców i pozbyła się ich. Jednak w podświadomości drzemie zapewne jeszcze kilka nawyków, więc tak na prawdę nie jesteś sobą. Wciąż wpływają na ciebie, ponieważ kłaczą się w twojej podświadomości, a ty - zgodnie z naturą nieświadomego - nie jesteś ich świadomy. Jednak nawyki te zakłócają i hamują wyrażenie siebie, narzucając ci wzorce myśli i zachowań, których wcale byś nie chciał, gdybyś był ich świadomy.
Z niektórych nawet zdajesz sobie sprawę i wolałbyś ich nie mieć, a jednak jakoś trzymasz je przy sobie, choć sam nie potrafisz tego wyjaśnić.
Pora pozbyć się tych rzeczy! Stoją ci na drodze. Wszystko co automatyczne jest dla ciebie przeszkodą. Życie powinno być podróżą dojrzałej świadomości. I dlatego proponujemy, abyś zaczął się bardziej angażować w siebie samego. To bardzo proste.
Wszystko czego ci trzeba, to zamiar stania się WOLNYM. A tym zamiarem prosisz swoja jaźń, aby mocniej zaangażowała się w siebie samą.
O co chodzi z tym mocniejszym zaangażowaniem w siebie? Jak może na ciebie wpłynąć? Do czego to się nadaje? Powiem na ten temat parę słów.
Mocniej angażując się w siebie samego, deklarujesz zamiar, by żyć swoją prawdą. Deklarujesz zamiar wykazania odwagi koniecznej, by żyć tą prawdą. Oświadczasz, że chcesz żyć w jedności i miłości oraz w radości w naturalny sposób idącej za tymi rzeczami. Zawsze kiedy postanawiasz mocniej zaangażować się w siebie samego, wszystkie te rzeczy automatycznie się pojawią.
Dotychczas uczono cię czego innego, a mianowicie żebyś najpierw zatroszczył się o innych. Nauczyłeś się, że musisz się troszczyć przede wszystkim o żonę, męża, dzieci, krewnych, rodziców lub dziadków. Musisz się troszczyć o przyjaciół i sąsiadów, a musisz wszystko to robić, zanim zatroszczysz się sam o siebie.
To społeczeństwo uczy cię poświęcenia i stawia innych na pierwszym miejscu. Drogi czytelniku, jest to sposób na to, aby cię odciąć od własnego źródła. Mocniej angażuj się w siebie samego!
Postaw siebie na pierwszym miejscu! Przed wszystkimi innymi. Zatroszcz się o siebie, przed partnerem, przed cudownymi dziećmi, przed rodzicami. Postaw siebie na pierwszym miejscu i zatroszcz się o własne Ja! Żyj swoją własną prawdą, a rzeczy w twoim życiu zaczynają się zmieniać. Stawiając innych na pierwszym miejscu, starając się troszczyć najpierw o innych, a dopiero potem o siebie, zmęczysz się. Będziesz rozdarty i nie będziesz miał chęci nic robić. Zaś kiedy poczujesz zmęczenie, wyczerpanie, a mimo wszystko zrobisz to i jeszcze coś, będziesz stale niezadowolony i zacznie narastać w tobie wewnętrzna złość. Będziesz wciąż niezadowolony, a przecież musisz troszczyć się o innych, choć jesteś tak zmęczony. Jesteś zły i nie masz czasu dla siebie.
Ale już tak zostałeś zaprogramowany, że to właśnie powinieneś robić. Dlatego oczywiście nie ujawniasz swojego niezadowolenia. Tym sposobem tłumisz je w swoim wnętrzu. A niezadowolenie rośnie w złość i frustrację. Czujesz się zły i sfrustrowany, mając poczucie, że powinieneś pomagać innym bez złości - i wtedy zaczynasz się osądzać.
"Nie jestem dość dobry!", "Nie mogę się troszczyć o wszystkich, o których powinienem się troszczyć, zanim zatroszczysz się o siebie". "Nie jestem dość dobry. Nie jestem dość silny. Powinienem tych wszystkich ludzi kochać, a nie nienawidzić".
Złość i frustracja wobec innych rośnie. Oczywiście tłumisz ją w sobie. I znika radość pomagania innym. Pogrążasz się w tej złości, frustracji i samo osądzaniu. Rozwiązanie jest bardzo proste:
Mocniej zaangażuj się w siebie samego! Postaw siebie na pierwszym miejscu! Zatroszcz się o siebie. Jeżeli sam siebie kochasz, to jest w tobie wielka radość. Jeżeli sam siebie kochasz, jeśli czujesz się szczęśliwy, to rozejrzyj się wokoło siebie: "Jak mogę podzielić się swoja radością? Jak mogę podzielić się to miłością? Ta miłość jest tak silną, komu mogę ja dać? Tak wiele jest bowiem w naszym wnętrzu tego co chciałoby się ujawnić". I wtedy zaczynam pomagać innym. Jednak z radością i bardzo doceniając to, że pozwalają ci dzielić z nimi twoją miłość i radość! Jesteś wdzięczny za możliwość oddania z radością tego nadmiaru! Dlatego zawsze stawiaj swoje Ja na pierwszym miejscu! Mocniej zaangażuj się w siebie samego!(...)
Kochani jest już pora! Już pora na zmianę. Jest już pora, aby mocniej zaangażować się w siebie samego!
Zdajesz sobie sprawę, że masz wiele nawyków, wiele nieświadomych wzorców myślowych, co do których wolałbyś, żeby ich nie było, lecz one tam są. Być może w przeszłości próbowałeś je zrozumieć i starałeś się analizować: Dlaczego jestem taki? Co zrobiłem nie tak? Jak mam się zmienić? Do jakiego terapeuty ma się udać? Na jakie zajęcia uczeszczać? Być może zastanawiałeś się nad tym i zrozumiałeś, skąd pochodzą te nawyki i wzorce myślowe. Mówimy ci teraz: nie ma już czasu, żeby dalej analizować czy nad czymkolwiek pracować. Nadeszła pora, żeby po prostu pozbyć się tych wzorców myślowych, tych nawyków, które już niczemu nie służą. Wszystkim czego ci trzeba, jest właśnie prosta metoda: mocniej zaangażuj się w siebie samego! Mocniej angażuj się w siebie samego, pozbędziesz się tych wzorców myślowych. Owe wzorce myślowe to tylko energia. Trwają w twoim ciele energetycznym, ponieważ stale wysyłasz im energię. Za każdym, razem, kiedy rozważasz swoje kłopoty i automatyzmy, wzmacniasz je. Ponieważ dokładnie na nie kierujesz swoją siłę myśli. Zawsze kiedy je analizujesz, wzmacniasz je! I dlatego: od chwili, w której to czytasz, i zawsze kiedy zauważysz w sobie coś, co ci się nie podoba, dokładnie w chwili uświadomienia sobie tego faktu, mocniej zaangażuj się w siebie samego!
Te proste słowa: "Mocniej zaangażuj się w siebie samego!" wysyłają energię, która zaczyna usuwać tamte wzorce myślowe! Kontynuuj robienie tego. Za każdym razem, kiedy trafisz na coś, czego nie chcesz już mieć w swoim ciele energetycznym, pomyśl: "Mocniej angażuję się w siebie samego!". I stanie się cud! Bądź gotowy na cud! Nie analizuj, lecz zamiast tego mocniej zaangażuj się w siebie samego!
Już po paru dniach intensywnego stosowania tej techniki zaczniesz zauważać pierwsze zmiany. Uznaj te małe zmiany. Ważne jest, aby je zaakceptować. Zauważysz, że coraz częściej uświadamiasz sobie rzeczy, których już nie chcesz mieć. Zaakceptuj ten podwyższony poziom postrzegania i mocniej zaangażuj się w siebie samego. Tamte wzorce myślowe i nawyki zaczynają znikać. Zawsze, za każdym razem, kiedy zauważysz u siebie coś, czego nie chcesz już mieć, nie analizuj tego, nie próbuj zmieniać. Mocniej zaangażuj się w siebie samego! Oznacza to, że wszystko znów odnajdziesz: radość, miłość, prawdę i odwagę, aby żyć swoja prawdą, by żyć własnym życiem i być wspieranym całością istnienia.
Poczuj w sobie energię całego Wszechświata. Naładuj nią swoje ciało. Powiedz całemu istnieniu, że jesteś gotowy, aby otrzymać wsparcie. Jesteś gotowy żyć własna prawdą. Jesteś gotowy przeżywać to, czym jesteś. Jesteś gotowy mocniej angażować się w siebie samego. Wiesz bowiem, że kiedy będziesz przepełniony radością, twojej radości będzie w nadmiarze i będziesz się nią dzielić.
Życie to pełnia. Żyj swoją pełnią!
fragment książki "Podręcznik spełniania życzeń" Barbel Mohr
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz