ANONIMOWY SAMURAJ

Oto wiersz napisany przez XVI wiecznego anonimowego Samuraja, przez długi czas wisiał on u mnie nad biurkiem w pracy, w czasach życia w matrixie....i przywoływał do domu... :


Nie posiadam rodziców; Niebiosa i Ziemię czynię zatem swymi rodzicami.
Nie posiadam domu; koncentrację czynię zatem swym domem.
Nie posiadam boskiej mocy; szczerość czynię zatem swą boską mocą.
Nie posiadam autorytetu; uległość czynię zatem swym autorytetem.
Nie posiadam magicznych mocy; osobowość czynię zatem swą magiczną mocą.
Nie posiadam ani życia ani śmierci; świadomość czynię zatem swym życiem i śmiercią.

Nie posiadam ciała; spokój czynię zatem swoim ciałem.
Nie posiadam oczu; błysk pioruna czynię zatem swoimi oczami.
Nie posiadam uszu; wrażliwość czynię zatem swoimi uszami.
Nie posiadam kończyn; żądzę czynię zatem swoimi kończynami.
Nie posiadam żadnych praw; samoobronę czynię zatem swoim prawem.


Nie mam strategii; prawo do zabijania i przywracania życia jest moją strategią.
Nie mam mistrza; nadarzająca się okazja jest moim mistrzem.
Nie mam cudów; sprawiedliwość jest moim cudem.
Nie mam zasad; przystosowanie do wszelkich warunków jest moją zasadą.
Nie mam taktyki; Pustka i Pełnia jest moją taktyką.

Nie mam talentu; sprawne myśli czynię zatem swym talentem.

Nie mam przyjaciół; własny umysł czynię zatem swym przyjacielem.
Nie mam wrogów; brak ostrożności czynię zatem swym wrogiem.
Nie mam zbroi; życzliwość czynię zatem swą zbroją.
Nie mam zamku; niezłomność czynię zatem swym zamkiem.
Nie mam miecza; bezcelowość czynię zatem swym mieczem.


aho! Agnieszka

Brak komentarzy: