Łazariew Siergiej, Diagnostyka Karmy

"Najprawdopodobniej podświadomie zacząłem przygotowywać się do diagnozowania wyższych tworów po to, by pomóc ludziom. Moje programy niepokoiły je, więc w odpowiedzi zaczęły mnie atakować. W zwykłej sytuacji w moim życiu pojawiłyby się nieprzyjemności, musiałbym lekko lub ciężko zachorować albo rozwijając metodę oczyszczać siebie, by kontakt przebiegł bezboleśnie.

Choroba jest zatem formą adaptacji do tych wydarzeń, które jeszcze nie nastąpiły.

Analizując te wszystkie sytuacje, doszedłem do ciekawego wniosku:
na poziomie subtelnym człowiek reaguje na zdarzenia na długo przed tym, zanim się ono wydarzy.
Im bardziej subtelny poziom, tym większa jest odległość od realnego wydarzenia.

Dlatego też choroba jest nie tyle karą za przeszłość, ile przygotowaniem do przyszłości. 
Człowiek powinien więc skierować głównie swoje wysiłki nie tyle na rewidowanie przeszłości, co na oczyszczanie przyszłości i przyjrzenie się swoim dążeniom.
Wysiłki te skierować należy na zmianę siebie, aby uniknąć podobnych błędów w przyszłości, a nie na samobiczowanie się za popełnione postępki. W związku z tym skrucha kieruje się bardziej ku przyszłości niż przeszłości."

Polecam, Bąbel :)

Brak komentarzy: