Szungit jest odmianą węgla. Od tysięcy lat był używany przez ludzi do oczyszczania i uzdatniania wody, aczkolwiek na polskim rynku jest stosunkową nowością.
Wśród moich znajomych, “moda” na “szungiciankę” (moja nazwa na wodę z szungitem) rozprzestrzenia się z prędkością szybszą niż światło. Co dziwne, nie usłyszałam jeszcze głosu krytyki (oprócz nawiedzonych ezoteryków, mam jeszcze w śród znajomych spore grono betonowych sceptyków – tak dla równowagi).
Odczucia i obserwacje
Szungicianka (woda z kranu, oczyszczona i aktywowana szungitem) nie śmierdzi chlorem, zmienia się jej smak i odczucia podczas picia. Oczyszczona woda jest delikatniejsza w smaku – tak, jak gdyby wytracała swoją “wodociągową” twardość.
Właściwości
Szungicianka ma, jak się okazało, dość szerokie spektrum właściwości, działających pozytywnie na nasz organizm.
Pomaga w takich schorzeniach jak:
- alergie
- problemy skórne
- schorzenia stawów
- problemy z przemianą materii
- nadkwasota
- zapalenie jelita grubego
- przeziębienia (grypie, zapaleniu oskrzeli)
- piasek w żółci i nerkach
- cukrzyca
- artretyzm
- syndrom przewlekłego zmęczenia
Oprócz tego, szungicianka ma właściwości przeciwbólowe, przeciwzapalne i antyhistaminowe.
Żywa woda
Szungit, jako minerał, strukturyzuje wodę.
“Woda ma pamięć! Doświadczenia w wielu krajach na całym świecie pokazały, że woda odbiera warunki zewnętrzne i tworzy ich „odcisk” („piętno”) pamiętając wszystko co wydarza się w przestrzeni dokoła. (…) Jako, że „nagrywa” informację, Woda zyskuje nowe właściwości, podczas gdy jej skład chemiczny pozostaje niezmieniony. Dotychczas sądzono, że to skład chemiczny wody jest ważny. Teraz dane mówią, że to nonsens. Struktura wody jest zdecydowanie bardziej istotna od składu chemicznego.(…) Ludzie się nie zastanawiają, że gdy włączą światło – Woda się zmienia. Gdy włączą pole elektryczne z linii zasilania – woda się zmienia. …” (czytaj więcej)
W związku z tymi niezwykłymi właściwościami, lepiej dla nas, żeby woda, którą pijemy miała “dobrą” pamięć. Po przebyciu wielu kilometrów w ciemnych rurach, pełnych kątów prostych, po tym wszystkim, czego woda była świadkiem w oczyszczalnie, pamięć wody nie jest pozytywna. Zbija się ona w duże cząsteczki, które są bardzo ciężko przyswajane przez nasz organizm. Dzięki użyciu kryształów, medytacji, odpowiednich aktywatorów, lub szungitu właśnie – woda rozbija swoją strukturę na mniejsze cząsteczki. Zmienia się jej pamięć, a dziki temu jest dla nas lepsza i zdrowsza.
Węgiel wiąże toksyny
Wiemy to i wykorzystujemy. Zażywamy węgiel kiedy się zatrujemy. Używamy filtrów z węglem aktywowanym do wody. Mamy filtry węglowe w maskach przeciwgazowych.
Tak też działa szungit, który jak chodzi o swoje oczyszczające właściwości, nie ma sobie równych.
Szungit oczyszcza wodę z:
- metali ciężkich
- związków azotu
- żelaza koloidalnego pochodzącego z rur wodociągowych
- związków chloru
- pestycydów
- dioksyn
- fenoli
- wirusów
- bakterii
- produktów pochodzenia naftowego
- a nawet izotopów promieniotwórczych
Cudowne Fulereny

- silne oksudanty (silniejsze niż witaminy C i E)
- chronią komórki nerwowe (pomocne w takich chorobach jak Parkinson, Alzheimer czy Lou Gehrig)
- przeciwdziałanie degradacji komórek neuronowych związanej ze stwardnieniem zanikowym bocznym
- zapobiegają apoptozie komórek
- mogą być wykorzystany w fotochemioterapii, a w szczególności w leczeniu raka skóry
- dają nadzieje na odkrycie skutecznego leku przeciwko AIDS
- działanie antybakteryjne
- pomoc w leczeniu osteoporozy
- jako nietoksyczny środek kontrastowy o przedłużonym działaniu
- nośniki genów, białek i substancji leczniczych
Dzięki temu, że fulereny trudno rozpuszczają się w wodzie, możemy się cieszyć ich stabilną ilością, przez cały okres picia szungicianki, ponieważ uwalniane są stopniowo.
Ponadto…
Szungicianka
- łagodzi kaca
- jest pomocna w przypadku alteriosklerozy
- działa ogólnie odmładzająco (fulereny, oczyszczenie wody i jej lepsza przyswajalność)
Można używać zewnętrznie jako okłady i płukanki:
- na trudno gojące się rany
- łuszczycę
- wypadające włosy
- odleżyny
- problemy dermatologiczne
- popażrnia
- zmarszczki
- obrzęki
- przyspiesza regenerację tkanek
- przy anginach i nieżytach górnych dróg oddechowych, jako płukanki
- paradontoza
Sposób użycia:
Kupujemy szungit. Płuczemy do uzyskania czystych kamieni w chłodnej wodzie. (Uwaga! Brudzą jak nieszczęście! Najlepiej zrobić to w gładkim naczyniu, które później łatwo umyć – z rękami będzie gorzej… I tak, na prawdę można je umyć do stopnia, w którym przestają brudzić.) Przesypujemy do szklanego naczynia i zalewamy wodą z kranu. Czekamy za pierwszym razem 3 dni, zanim woda będzie zdatna do picia. Po 3 dniach, uzupełniamy wodę w miarę potrzeb – potrzebuje w tedy 3 godzin na aktywację, aczkolwiek najlepiej zostawić ją na noc.
Proporcje:
500 g na 5-7 litrów wody
150 g na 2-3 litrów wody
Po 3 miesiącach należy zmienić filtr.
tekst źródłowy: http://astrovita.pl/szungit-naturalny-filtr-i-aktywator-wody/
Szungit - zagatka przyrody i historii :
http://www.igya.pl/index.php/terapie-naturalne/95-wodolecznictwo/398-szungit-zagadka-przyrody-i-historii
Szungit - zagatka przyrody i historii :
http://www.igya.pl/index.php/terapie-naturalne/95-wodolecznictwo/398-szungit-zagadka-przyrody-i-historii
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz