NIRMALA o MIŁOŚCI....
„Zawsze myślałem, że przyjdziesz do mnie jako piękna kochanka,
Nigdy nie sądziłem że skradniesz moje serce nie będąc pod żadną postacią.
Zawsze myślałem, że potrzebuję ramion by mnie objęły i ust by scałowały mój ból,
Ale znalazłem spełnienie w objęciach pustej przestrzeni.
Zawsze chciałem byś przemówiła do mnie słowami czułej słodyczy,
Teraz wiem że szepczesz cicho o twej nieumierającej miłości.
Zawsze wiedziałem, że cię znajdę chociaż głupio szukając cię wzrokiem
Byłaś tu zawsze, schowana, poza zasięgiem wzroku, w moim sercu."
fragmenty z książki "LIVING FROM THE HEART"
("Żyjąc z serca")
1 komentarz:
Osoby w ktorych dojrzelismy stanu zakochania to nasze odbicia ktore ukazaly nam nasze serca. Mozesz doswiadczyc milosci w kazdej sytuacji, niezaleznie czy kogos obejmujesz. Zakochanie jest prawdziwe gdy nie udajemy przed kims kogos kim nie jestesmy. Szczescie nie zalezy od innej osoby, ono zalezy od nas samych. Czlowiek, ktory wierzy w samotne, pelne cierpienia mysli, ze cos moze oddzielic jego i druga osobe jest glupcem. Kiedy twoja relacja z samym soba bedzie dobra i wspaniala, partner tylko wzmocni i dopelni ta relacje. Milosc jest w nas caly czas.
Prześlij komentarz